Od urzędników do polityków PiS

– Te pierwsze zatrzymania i pierwsze zgody sądu na areszt pokazują, że sprawa jest bardzo rozwojowa. Jeżeli pojawiają się pierwsi świadkowie koronni, to bardzo szybko od urzędników, którzy po prostu wykonywali polecenia swoich przełożonych, dojdą prokuratorzy, śledczy do polityków. Bo przecież decyzja o tym, że fundacja Profeto na zakup nieruchomości, na budowę obiektów w Wilanowie ma dostać 100 milionów złotych, przecież tej decyzji nie podjął szeregowy pracownik departamentu. To były decyzje na poziomie Zbigniewa Ziobry, on podejmował te decyzje, jego zastępcy – powiedział Michał Szczerba w rozmowie z Sylwią Białek w „Salonie politycznym Trójki” PR3.

Okazuje się, że zarząd spółki chętnie odwiedzali politycy – ponad 100 obecnych parlamentarzystów. Prym wiedli tu ludzie Prawa i Sprawiedliwości.

Ledwo przycichła jedna afera podsłuchowa, a już wybuchła kolejna. Jednak tym razem politycy PiS są naprawdę zaniepokojeni, bo nie wiedzą, kto może być dysponentem nagrań.

Więcej o rozszarpywaniu przez Obajtka i PiS pieniędzy z Orlenu >>>

 

Dodaj komentarz