Więcej o zeznaniach Krzysztofa Kwiatkowskiego >>>
Więcej o rozliczeniu PiS >>>
Te mordy należy zapamiętać. A w odpowiednim czasie osądzić.
Prof. Włodzimierz Wróbel na fb:
View original post 69 słów więcej
Roman Giertych na swoim profilu na Twitterze od czasu do czasu przeprowadza różne głosowania. Tym razem zapytał użytkowników sieci: – „Mówi się, że w związku z spadającymi sondażami Dudy PiS wystawi nowego kandydata. Kto powinien być kandydatem PiS”. Podał cztery nazwiska – Suskiego, Macierewicza, Pawłowicz i Kuchcińskiego. To w tym „badaniu” zwyciężył Suski, szef gabinetu politycznego premiera.
Adwokat postanowił w związku z tym napisać do Suskiego list z gratulacjami: – „Z dumą i przejęciem chciałbym Pana poinformować, że suweren wskazał na Pana. W sondażu Ośrodka Badań Polaków wyszło, że 60% na próbie 6281 głosujących wskazało na Pana!”.
„Czyż wyobraża Pan swoją uśmiechniętą buzię (która tylko przez złośliwców do Szwejka facjaty jest porównywana) jak Pan wkracza do Belwederu i obejmuje zwierzchnictwo nad armią? Jak tysiące gardeł jednym okrzykiem woła do Pana: ” Czołem Panie Prezydencie!”. Czy wyobraża Pan sobie jak nakładając bambosze na zmęczone stopy prezesa będzie on do Pana pieszczotliwie mówił: Mój Prezydenciku kochany” i jaki budzić to będzie u Pana dreszcz lojalnej rozkoszy?” – roztaczał Giertych przed Suskim wizje przyszłej prezydentury.
Namawiał więc Suskiego do wystartowania w wyborach prezydenckich. – „Tak panie Ministrze! To Pan zostanie następcą Dudy i pokona Pan tych wszystkich Hołowniów i innych Trzaskowskich, którzy chcą na stałe zamknąć przed Prezesem drzwi do Belwederu. Żadne Dudy, żadne Tuski – Prezydentem Marek Suski. Ten okrzyk przebiegnie cały kraj od siwych fal Bałtyku po gór szczyty. Chwała i wielkość jest w Pana zasięgu. Czas wystartować!” – apelował Giertych.
Na koniec miał jeszcze jedną zachętę dla Suskiego: – „I wreszcie się Pan z carycą Katarzyną będzie mógł spotykać jak równy z równym. A wylatując do jej letniej rezydencji na Krymie będzie miał Pan z Radomia bliżej niż z Warszawy. Oszczędność spora”.
Może szokować,że w najwyższych kręgach władzy w Polsce są same marionetki Kaczyńskiego: A.Duda, E.Witek, M.Morawiecki itp. Ale to nie wynika z charakteru narodowego Polaków…
Inne komitety robią kampanię, a Andrzej Duda przez przypadek pojechał do Garwolina po truskawki. Rafał Trzaskowski udał się w objazd po kraju zaniedbując obowiązki w warszawskim ratuszu, a Andrzej Duda swoje obowiązki wykonuje na targu w Garwolinie. Czego nie rozumiecie?
Bianka Mikołajewska, wicenaczelna OKO.press i szefowa zespołu śledczego, opowiada Maćkowi Piaseckiemu o szczegółach dziennikarskiego dochodzenia, które ujawniło, jak minister zdrowia Łukasz Szumowski prowadził interesy z…
View original post 690 słów więcej
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski jest kandydatem KO na prezydenta Polski. – „Dzisiaj staję przed państwem jako kandydat na prezydenta Rzeczypospolitej, biorąc na siebie olbrzymią odpowiedzialność walki o demokratyczną Polskę, walki o silne państwo, walki o demokrację. Nie będzie łatwo, będą nam rzucać kłody pod nogi. Ale im bardziej będą nas atakować, tym bardziej będziemy silni. I powiem państwu, wygramy te wybory, bo więcej jest ludzi dobrej woli, bo więcej jest ludzi, którzy mają dosyć zawłaszczania państwa, mają dosyć upolityczniania instytucji” – powiedział Rafał Trzaskowski.
„Idę walczyć o państwo, w którym samorządy są silne, bo to samorządy są blisko obywateli. Idę walczyć o państwo, które jest lojalnym, czasami trudnym partnerem w stosunkach międzynarodowych, ale które nie obraża wszystkich partnerów siedzących przy stole, dla którego bezpieczeństwo jest najważniejsze. Państwo silne, demokratyczne i oparte o to, co najważniejsze, o rządy prawa” – zadeklarował obecny prezydent Warszawy.
Pojawiły się już pierwsze komentarze dziennikarzy dotyczące kandydatury Trzaskowskiego. – „PO gra va banque. Trzaskowski najlepiej wypadał w wew sondażach i ma sztandar zwycięzcy w Warszawie. Ale prezydenturę kraju zdobywa się poza Warszawą. W małych miasteczkach a tam RT będzie zbyt salonowy. Po 2. porzuca Warszawę i nawet wielu jego wyborców uzna, ze na pastwę PiS” – uważa Mariusz Piekarski z RMF FM.
„Wystawienie przez PO Trzaskowskiego przemienia dynamikę wyborów. Jeżeli dojdzie do drugiej tury, to wszystko się może wydarzyć” – napisał Hubert Biskupski z „SE”. Renata Grochal z „Newsweeka” stwierdziła: – „Kampania MKB była nie do uratowania przez błędy sztabu i jej samej. PO dostała szansę zresetowania sytuacji i wybrała kandydata, który realnie może zagrozić PAD, a także Sz.Hołowni i W.Kosiniakowi-Kamyszowi, którzy liczyli na rozbiór PO. To będzie ciekawy pojedynek”.
W mediach państwowych natomiast już rozpoczęła się kampania przeciw Trzaskowskiemu. Nazywany jest na tzw. paskach „człowiekiem-awarią”.
Jarosławowi Kaczyńskiemu powiększa się choroba, co nie znaczy, aby mu zaraz przyznawać większy pokój bez klamek i z gumowymi ścianami.
Raczej zamienić mu zakład zamknięty na penitencjarny.
Otóż był powiedzieć o szefie niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, iż jest Prusakiem, a nawet więcej – czyli w domyśle: nazistą.
Andreas Vosskuhle powiedział o polskim TK: jest marionetką, a dokładniej atrapą.
Wynika z tego, iż wszystkie Trybunały Konstytucyjne, włącznie z TSUE są kierowane przez Prusaków, bo wszyscy sądzą, że w Polsce nie ma Trybunału Konstytucyjnego.
W Polsce panuje bezprawie, chaos. Zostaliśmy zdegradowani nie tylko ustrojowo w demokracji.
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta wprowadzał w błąd, interpretując na korzyść polskiego rządu głośny wyrok niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego. Kaleta próbował zdyskredytować Trybunał Sprawiedliwości UE. Orzeczenie niemieckiego sądu było o czymś zupełnie innym.
„Zabawa w chowanego” braci Sekielskich to historia…
View original post 236 słów więcej